Dlaczego ludzie Nie reagują na "Nie"

Powyżej link do filmu, który jest na YouTube.
 

Poniżej zaś, rozszerzona wersja nagrania, zawiera transkrypcję wzbogaconą o dodatkowe informacje.

Moi Drodzy, dzisiaj kolejny przykład życia potwierdzający, że porady którymi z Wami się dzielę rzeczywiście są potrzebne.

Zawsze mówiłam, że przekazuję Wam praktyczną wiedzę dotyczącą życia codziennego, opartą na faktach. Czyli porady, które wynikają z mojego doświadczenia pracy z różnymi firmami, z różnymi ludźmi.

Kiedyś w jednym z materiałów nagrałam informację dotyczącą tego, że podświadomość Nie zna wyrazu „Nie” i ja osobiście, aby zwrócić ludziom uwagę na ten wyraz, aby go przeczytali, no bo skoro jest napisany to jest potrzebny, ważne żeby został zauważony, specjalnie wyraz „Nie” piszę z dużej litery.

Ten który dotyczy negatywu, bo wyrazy typu „nieładnie”, „niedobrze” już piszę normalnie z małej, ale samo ”Nie”, „Nie należy” piszę z dużej, aby ktoś Nie zrozumiał opatrznie, że „Należy”, skoro było napisane inaczej. I tego typu sytuacje przekazuję Wam opisując w materiałach na blogu, a także w tych filmach, które dla Was nagrywam, po to aby pomóc Wam lepiej żyć, łatwiej, unikać konfliktów, animozji.

Dlaczego? Przykład z życia:

Wchodzę do jednego ze sklepów spożywczych, zdążyłam tylko przekroczyć próg i słyszę:

„Gdzie Pani zostawia ten koszyk? Proszę tu Nie zostawiać koszyków!” Jak to, przecież tu jest napisane, że tu należy zostawiać” odpowiada klientka. „Nie, Nie jest napisane, trzeba umieć czytać!”. Klientka wkurzona odpowiada „Trzeba mieć okulary!”

rzuciła koszyk wściekła, wyszła ze sklepu.

Zastanawiałam się co spowodowało taką agresję z jednej i z drugiej strony i w momencie kiedy dokończyłam zakupy obejrzałam miejsce przy kasie, które było przedmiotem tej Niefajnej konwersacji. Okazuje się, że tam widniała kartka, której zdjęcie załączam poniżej:

djddddddddddddddddddd.

dddddddddddddddddddddd

Zauważyliście co na tej kartce jest napisane?

Napisane jest „Prosimy o niezostawianie (…)” i to „Nie” Nie zostało przeczytane przez klienkę.

Niezostawianie zostało przeczytane jako „Zostawianie”, wspominałam, że wyraz „Nie” Nie jest czytany jako wyraz osobny, okazuje się, że jako część wyrazu też Nie jest czytany.

Ale Moi Drodzy, okazuje się prawdopodobnie, że to Nie była jedyna niefajna dyskusja, tylko że większa liczba klientów Nie rozumiała tego „Prosimy o niezostawianie (…)” i właśnie w miejscu niedozwolonym koszyki zostawiała.

Skąd takie domniemanie?

Ponieważ byłam w tym sklepie 2 dni po tym zdarzeniu  i znalazłam zmienioną kartkę.

Uświadomiono sobie bowiem, że wyraz „niezostawianie” jest czytany jako „zostawianie” i „Nie” Nie tylko napisano z dużej litery, ale jak?

djddddddddddddddddddd.

dddddddddddddddddddddd

No właśnie, tak jak widzicie: i z dużej litery i na czerwono.

Zatem widzicie, podświadomość naprawdę Nie zna wyrazu „Nie”.

Co można było zrobić aby bardziej uwypuklić klientom zasady panujące w tym sklepie?

Tak sobie pomyślałam, że skoro narysowany jest jeden koszyk i drugi, to jeśli już stosujemy ikonografikę, czy Nie lepiej bybłoby po prostu  każdy z nich przekreślić czarnym lub czerwonym krzyżykiem i wiadomo by było, że Nie należy tu zostawiać żadnych koszyków?

Podświadomość zrozumiałaby to w lot. Poniżej prezentuję Wam mój autorski pomysł, wyjścia na przeciw potrzebie - uwrażliwienia Klientów, aby koszyki zostawiali gdzie indziej.

Co o tym sądzicie? Czy Nie byłoby skuteczne? :)

Żartowałam nawet, że powinnam tę sugestię przedstawić pani dyrektor marketingu, dając jej przy tym "konsulting for free" , no skoro już są rysunki, to czemu z nich Nie skorzystać aby szybciej podpowiadały podświadomości,? Wówczas Nie trzeba czytać tekstu, bo rysunek to więcej niż 1000 słów

djddddddddddddddddddd.

dddddddddddddddddddddd

Moi Drodzy, mam dla Was propozycję, a także prezent.

Bardzo proszę abyście obserwowali w swoim życiu sytuacje, w których ktoś Nie zauważa "Nie",  Nie czyta „Nie” .

Opowiedzcie mi o tym pisząc pod niniejszym filmem albo wysyłając @ na adres:

I bardzo rekomenduję, abyście tę naukę wyciągnęli dla siebie i zwracali uwagę na to, że kiedy mówicie „Nie”, aby było usłyszane i kiedy piszecie „Nie”, aby było przeczytane.

Kiedyś w jednym z materiałów pisałam, jak do tego podchodzę. Materiał dotyczył wyrazów niebezpiecznych, jakich wyrazów Nie używać. Posłuchajcie sobie pozostałe filmy, na pewno będą przydatne.

Bo pamiętajcie: wyraz ma znacznie, naprawdę ma. To jakich wyrazów używamy, wpływa na opisywaną prze nas rzeczywistość. Wyraz ma znaczenie - to moje określenie. Inni mówią - słowa mają moc. I to wszystko jest prawdą. 

Będąc tu na mojej stronie, macie zakładkę Blog, a na niej jest wyszukiwarka. Wpiszcie interesujące Was zagadanienie i film, zawierający tę tematykę wyświetli się Wam. Są filmy które poruszają takie tematy, z jakimi się do mnie zgłaszają ludzie prosząc, abym o nich opowiedziała. Są też takie, które sama wybieram wiedząc, że są ważne, zatem tematy poruszane przeze mnie to: 

Zarządzanie. Efektywność. Skuteczność. Profesjonalizm. na przykład: Jak osiągać sukces? Jak zadbać o siebie? Jak być dobrym szefem? Jak radzić sobie na nowym stanowisku? Jak nauczyć się słuchać? Jak nauczyć się mówić? Dlaczego słuchanie i mówienie jest tak ważne? Jak unikać błędów? Jak uczyć się na cudzych błędach? i wiele, wiele innych w tym Mentoring. Doradztwo. Konsultacje. Warsztaty. Kursy. Szkolenia. Prelekcje Interaktywne.

Zatem wspaniałej komunikacji, zrozumienia się wzajemnego Wam życzę. Dobrego dnia.

Znasz ciekawe historie dotyczące Nie reagowania na "Nie" pisane, czytane, słyszane? Opowiedz mi o nich.